poniedziałek, 11 listopada 2013

manga "Life" - moje odczucia


Tak więc od jakiegoś czasu czytam mangę "Life". To historia dziewczyny która hmmm nie ma zbyt wiele szczęścia w życiu. Pierw straciła najlepszą przyjaciółkę, następnie spotkało ją wiele innych nieszczęść jak prześladowania i agresja ze strony rówieśników. Dziewczyna nie potrafiąc poradzić sobie z tym cały cierpieniem które w sobie nosi zaczyna się okaleczać. Sama powtarza że nie chce się zabić ale ten ból jest tak gigantyczny ze nie potrafi sobie inaczej z nim poradzić jak zadawać sobie cierpienie. Manga jest o tyle ciekawa iż pokazuje prawdę. Ludzie komentują że zbyt brutalnie albo zbyt dokolorowane. Wcale nie. Właśnie tutaj jest pokazana okrutna prawda jacy bezwzględni i mściwi potrafią być ludzie oraz jak ludzie radzą sobie ze stresem. Chociaż ja bym to ujęła jak stres i problemy życiowe powoli niszczą człowieka. Jak dla mnie niesamowita pozycja i serio polecam. Daje sporo do myślenia i może dzięki temu każdy z nas spojrzy na ten cały burdel z prześladowaniami, szykanowaniem czy innymi rzeczami w bardziej rozsądny sposób. A znam osoby które mówią "to wina osoby prześladowanej, na pewno coś zrobiła" albo "co mnie to obchodzi to nie mój problem". Czasem mały gest może dużo zmienić. Zresztą w tej mandze też jest to ładnie pokazane. Szczerze polecam. 


2 komentarze: